Aranżacja
Zasłony najlepiej wyglądają, gdy sięgają do podłogi. Jeśli z jakiegoś powodu muszą być krótsze, powinny sięgać do linii parapetu lub do linii kaloryfera.
W małych pomieszczeniach zasłony gęsto marszczone, o ciemnych kolorach i dużych wzorach wyglądają przytłaczająco. Zasłona nie marszczona, wisząca na szelkach czy sznurze wygląda lekko i powiewnie.
Pomieszczenia obszerne staną się bardziej przytulne, jeśli ozdobimy je długimi i mocno drapowanymi zasłonami. W wąskim pomieszczeniu świetnie sprawdzą się zasłony w poziome pasy, optycznie poszerzając ścianę okienną.
Okna zbyt wysokie i wąskie optycznie skrócimy mocno je drapując u góry np. lambrekinem. W takich oknach sprawdzą się także zasłony z doszytymi do dolnej krawędzi pasami materiału kontrastującego.
Ilość przelotek w zasłonie powinna zawsze być parzysta. Szelki i przelotki rozmieszcza się co 15 – 20 cm, żabki co 10 – 15 cm. Zasłona na szelkach musi wisieć na tyle wysoko, aby światło nie prześwitywało między szelkami.
Warto zmieniać zasłony wraz ze zmianą pory roku. W wiosenny nastrój świetnie wkomponują się lekkie bawełniane zasłony, zimą zasłony z cięższych materiałów, nadadzą wnętrzom ciepła i przytulności.